-
dwa zdania o cegle13.12.201413.12.2014Witam,
przykładowo zdanie „Paweł uderzył Tomka cegłą” można zamienić na „Cegła uderzyła Tomka”. Chociaż cegła nie mogła sama z siebie wykonać czynności, w tym drugim zdaniu wydaje się, jakby była „ożywionym” wykonawcą czynności. Jak jedno zdanie ma się do drugiego, czy chodzi może o opis tej samej sytuacji, ale innej perspektywy?
Pozdrawiam -
dzielić, nie dzielić?5.09.20135.09.2013Powstała różnica zdań. Jedna strona twierdzi, że w ważnych pismach (podanie, list) dzielenie wyrazów jest nieeleganckie, druga zaś, że wielgachne odstępy między wyrazami w jednych wersach gryzące się z ciasnymi w innych dają wrażenie chaosu i niedopracowania, a więc są elegancji zaprzeczeniem zarówno w grafice, jak i w relacjach międzyludzkich. Czy można prosić o rozstrzygnięcie lub choćby skomentowanie tego sporu?
-
inna melodia na wsi niż w mieście20.01.200920.01.2009Szanowna Redakcjo!
Dlaczego w pobliskim mieście mówi się wyraźnie inaczej niż na wsi? A mam na myśli przede wszystkim różnice w melodii i tempie wysławiania się. Uważam, że jest tak w całej Polsce.
Piotr, Gliwice
-
Jak mówić do księdza?
20.10.202120.03.2019Szanowni Państwo,
mój syn jest ateistą, i w związku z tym nie uczęszcza na zdjęciach z religii. W szkole zwrócono mu uwagę że niepoprawnie wita (dzień dobry) oraz tytułuje (per pan) księdza.
Jak poprawnie powinien zwracać się do księdza ateista?
Dziękuję bardzo za odpowiedź
Pozdrawiam
-
Jak wymawiamy wyraz dżdżownica
11.07.202125.06.2021Ciekawi mnie, jak wymówić wyraz dżdżownica. Ostatnio usłyszałem, jak ktoś (lektor filmu) wymówił ten wyraz, jako [drzdżownica], gdzie "drz" brzmiało, jak w wyrazie "drzwi". Ponieważ nie znalazłem bezpośredniej odpowiedzi w internecie, poszukałem wskazówek w pokrewnych językach.
-w rosyjskim deszcz to dożd
-w bułgarskim - dyżd
-w c-s - dożg
W tych przykładach d i ż to osobne dźwięki rozdzielone smgł., która u nas wypadła. Tak więc czy rozdzielenie między d i ż nie powinno być i u nas zachowane?
-
Kalka, replika, półkalka, kalka częściowa, hybryda itp.
21.02.202421.02.2024Dzień dobry,
zastanawia mnie ostatnio, czym właściwie w polskiej terminologii etymologicznej są „półkalki” czy też „kalki częściowe”. Spotykałam ten termin przede wszystkim jako określenie słowa lub zwrotu zbudowanego na wzór wyrażenia obcojęzycznego, częściowo z elementów rodzimych, a częściowo z elementów obcych (np. u Borysia 'wieloryb' jako półkalka średnio-wysoko-niemieckiego 'walvisch'). Jednak sporadycznie zdają się one być używane w zgoła innym znaczeniu, którego pewna już jestem mniej (np. w elektronicznym WSJP 'gadzinówka' jako częściowa kalka z niemieckiego 'Reptilienfond'.) Jak zatem powinno się stosować te terminy?
Pozdrawiam serdecznie i z góry dziękuję.
-
klin
14.01.202414.01.2024Dzień dobry, ciekawi mnie etymologia wyrażenia „klin”/"„walić klina”, tj. spożycia z rana alkoholu, żeby zredukować objawy kaca. Kiedy to określenie pojawiło się w mowie potocznej i skąd skojarzenie klina z rzeczoną czynnością? Serdecznie pozdrawiam
-
krótko o synonimii25.12.201425.12.2014Szanowni Państwo,
podczas pewnej gry związanej z językiem doszło między znajomymi do sprzeczki o słowo synonim. Jedna z osób twierdziła, że np. ładny nie jest synonimem pięknego, bo piękny jest nacechowany znacznie bardziej. Nie jestem pewien, ale wydaje mi się, że synonimem może być wyraz bliski znaczeniowo, a nie jedynie znaczący dokładnie to samo. Chyba nie sposób definiować niektórych pojęć językowych tak ściśle jak np. w matematyce.
Z najlepszymi życzeniami na Święta!
Czytelnik -
kuku na muniu10.02.200510.02.2005Chciałbym dowiedzieć się czegoś na temat słowa munio, pochodzącego oczywiście z powiedzenia mieć kuku na muniu. Czy pochodzi ono od słowa mózg? Jeśli tak jest, to dziwi mnie fakt, że nie jest pisane przez o z kreską, jak to jest w przypadku zdrobnienia nózia, pochodzącego od wyrazu nóżka. I jeszcze coś: o z kreską, u kreskowane – jakie jest poprawne określenie dla litery ó?
Dziękuję. -
mieszkańcy Caracas22.10.200322.10.2003Znalazłem kolejną (po ałmatce / ałmaatce) rozbieżność pomiędzy Nowym słownikiem ortograficznym PWN pod red. E. Polanskiego a Słownikiem nazw własnych Jana Grzeni. Tym razem chodzi o wyraz karakasczyk / karakaszczyk. Jak jest tym razem?
Przy okazji chciałem skomentować tamtą odpowiedź: jeśli źródło podaje tylko jedną pisownię, nie wspominając ani słowem o oboczności, to czytelnik przyjmuje, że jest to jedyny wariant albo przynajmniej zalecany. Jeśli formy są mniej więcej równoważne, to powinno się wymienić obydwie, a jeśli jedna ma nad druga wyraźna przewagę, to w obu słownikach powinno być tak samo. Oczekiwałbym od tak autorytatywnych źródeł jak pewuenowskie wydawnictwa, by nie stawiały mnie w obliczu takich rozterek.